Partnerzy serwisu:
Zintegrowany transport

Warszawa za 20 lat? „Pełna placów Zbawiciela”

Dalej Wstecz
Data publikacji:
19-05-2014
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
jd, Transport-Publiczny.pl

Podziel się ze znajomymi:

ZINTEGROWANY TRANSPORT
Warszawa za 20 lat? „Pełna placów Zbawiciela”
– Chłopak zabierze dziewczynę do kina tramwajem? – Właśnie tak. Co w tym złego? Istnieje wiele miast, w rozwiniętych, cywilizowanych krajach, gdzie nikogo to nie dziwi. Ten tramwaj jest wygodny, punktualny, klimatyzowany i bezpieczny. Możemy zmierzać w tym kierunku, albo w kierunku Rosji, Bangladeszu, czy krajów afrykańskich, które samochodem jeszcze się nie nacieszyły – mówi w rozmowie z Transportem–Publicznym.pl Janusz Kaniewski, projektant i doradca prezydenta Gdyni ds. estetyki.


Jakub Dybalski, Transport–Publiczny.pl: Na czym polega projektowanie miasta?

Janusz Kaniewski*, projektant samochodów, doradca prezydenta Gdyni ds. estetyki miasta: To operowanie na tkance, która będzie istniała za dwadzieścia lat. W tym czasie w większości miast Europy samochody zostaną wypchnięte z centrów. Dużo ludzi będzie musiało zamienić transport prywatny na publiczny. To powszechny trend, choć może w Warszawie zmieni się to w trochę mniejszym stopniu niż np. w Kopenhadze. W Polsce musi przeminąć pokolenie trzydziestolatków, jak pan czy ja. Wychowano nas w kulcie indywidualizmu, który m.in. nakazuje poruszać się własnym samochodem, a nie jeździć tramwajem. To że ja, właściciel firmy, jeżdżę tramwajem, jest uważane za dziwactwo.

Aż tak?

– Wywołuję zdziwienie, gdy na spotkaniu biznesowym wypadnie mi gdzieś z kieszeni bilet, albo gdy pytam się o godzinę odjazdu tramwaju czy autobusu.

Nie ma pan karty miejskiej?

– No właśnie nie, bo poruszam się w różnych miastach. W każdym razie oczekiwanie jest takie, że ktoś zamożny, dobrze prosperujący, odpowiedzialny musi jeździć samochodem. I w tym pokoleniu tego nie przeskoczymy.

A dwadzieścia lat na to wystarczy?

– Dzisiejsi studenci już nie potrzebują samochodu tak bardzo jak my. Ale polskie miasta są wciąż na poziomie, który w ciągu dziesięciu lat osiągną Hindusi, Chińczycy, mieszkańcy miast Bangladeszu, Rosji czy Brazylii. Będą sobie udowadniali samochodem własną wartość.

Więc jak będzie wyglądało centrum Warszawy za dwadzieścia lat?

– Wjazd do centrum będzie płatny. Poza tym mam wrażenie, że z pewnym opóźnieniem w stosunku do Berlina, czy Kopenhagi, ale może się zacząć podział miasta na place, a nie na ulice. Chodzi o to, że stracą na znaczeniu ciągi komunikacyjne, a ważniejsza stanie się integracja ludzi wokół konkretnego miejsca. Na razie w Warszawie to się dzieje chyba tylko w jednym miejscu – na placu Zbawiciela. To hipsterskie miejsce. Oni mają tam swoje knajpki, własne miejsca. Nie zrobiłoby im większej różnicy, gdyby odciąć drogi wokół placu. Dojeżdżaliby sobie rowerem, na piechotę, komunikacją miejską. Jezdnia, a na niej samochód, właściwie nie są im potrzebne. Takich miejsc będzie coraz więcej.

Więcej na portalu Transport-Publiczny.pl

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Zobacz również:

Kraków. Budowa tramwaju do Górki Narodowej z dodatkowym wsparciem

Zintegrowany transport

Halle kupi do 56 tramwajów za maks. 168 mln euro

Zintegrowany transport

Halle kupi do 56 tramwajów za maks. 168 mln euro

Witold Urbanowicz 20 marca 2021

Pozostałe z wątku:

Zobacz również:

Kraków. Budowa tramwaju do Górki Narodowej z dodatkowym wsparciem

Zintegrowany transport

Halle kupi do 56 tramwajów za maks. 168 mln euro

Zintegrowany transport

Halle kupi do 56 tramwajów za maks. 168 mln euro

Witold Urbanowicz 20 marca 2021

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5